TEATR, WARSZTATY I SPACER
wycieczka do Krakowa
Balladyna jest jedną z najczęściej wystawianych w Polsce tragedii. Po ten utwór Juliusza Słowackiego sięgali najznakomitsi polscy reżyserzy, uczniowie Szkoły Podstawowej w Brudzowicach wybrali się na tenże spektakl w reż. Bogdana Cioska do krakowskiego Teatru „Groteska” 10 kwietnia 2025 roku.
Już po wejściu do przepięknej kamienicy przy ul. Skarbowej 2w Krakowie, wiedzieliśmy, że czeka nas widowisko wyjątkowe, bowiem zapowiadały go makiety zabytkowych teatrzyków, smoki, księżniczkii rycerze, można było je podziwiać na klatce schodowej i korytarzach. Balladyna była grana w sali kopułowej, na najwyższym piętrze budynku, więc mieliśmy okazję obejrzeć wszystkie wystawione na korytarzach eksponaty, nawet ogromnego dinozaura i nosorożca, które wisiały nad naszymi głowami – takie rzeczy można zobaczyć chyba tylko w teatrze…
W Balladynie grała jedynie trójka aktorów, a wystrój sceny był bardzo skromny – stanowiły go jedynie: skrzypiący drewniany wóz, olbrzymie tkaniny i kamienie. Te elementy wraz z lalkami – ubranymi w szare, naturalne stroje - oraz oczywiście aktorami wystarczyły, aby zadziałała magia. Lalki ożyły… mówiły, przekazywały niełatwe do przedstawienia emocje. Widownia w skupieniu i uwadze oglądała kolejne zbrodnie Balladyny i rozterki zakochanej Goplany. Blisko 2 godziny minęły błyskawicznie.
Jednak Balladyna to był tylko początek naszej krakowskiej przygody! Zaraz po spektaklu mieliśmy okazję poznać tajniki pracy teatru lalkowego, ponieważ uczestniczyliśmy w zajęciach teatralnych pod tytułem „Sekrety Sceny”. Zajrzeliśmy w kilka miejsc, ale przede wszystkim poznaliśmy różne rodzaje masek i lalek teatralnych. W czasie zajęć animanty ożyły przy pomocy naszej przewodniczki, ale też za sprawą nas samych. Niektórzy uczniowie nakładali maski i uczyli się w nich poruszać, inni zaś animowali lalki.
W samo południe przyszła pora opuścić teatr i ruszyć na spacer krakowskimi ulicami. Razem z naszą przewodniczką - panią Julią - wybraliśmy się na spacer Drogą Królewską, odkryliśmy wiele ciekawych, historycznych miejsc, o których już uczyliśmy się na lekcjach historii. Poznaliśmy tez legendy związane z Krakowem. Ale największe emocje pojawiły się na Plantach. Tam odnaleźliśmy ławeczkę z rzeźbami, które wyobrażają dwóch słynnych matematyków: Stefana Banacha i Ottona Nikodyma. Krakowianie mówią, że kto przywita się z nimi uściskiem dłoni, ma gwarantowany sukces na egzaminie z matematyki lub otrzyma 5 z tego przedmiotu. Nie trzeba chyba pisać, że wszyscy wykorzystali tę szansę i przywitali serdecznie matematyków.
Już zupełnie na koniec tego dnia w Krakowie należało podreperować siły i udać się na posiłek. A potem, już popołudniem, ruszyć w drogę powrotna do Brudzowic.
W wycieczce uczestniczyli uczniowie klasy 5., 6., 7. i 8. Opiekę nad nimi sprawowały nauczycielki: Agnieszka Urbańczyk, Bożena Kańtoch, Aneta Wylon – Flak oraz Anetta Jąderko, która wyjazd zorganizowała.
oprac. A. Jąderko