„Kamienie na szaniec” na teatralnych deskach

           6 marca 2015r. gimnazjaliści z klasy 2 i 3 wybrali się do Częstochowy na spektakl teatralny  „Kamienie na szaniec”, który wystawił gościnnie Teatr Współczesny z Krakowa.
            Akcja przedstawienia skoncentrowana została na autentycznych wydarzeniach. Aktorzy pokazali nam trzech głównych bohaterów, jako zwykłych chłopaków, w których marzenia i plany wdarła się wojna. Wrzuceni w wir okupacyjnej rzeczywistości muszą zejść do podziemia i stać się żołnierzami. Oprócz pełnych dramatyzmu epizodów z życia okupowanej Warszawy poznajemy także codzienne troski i dylematy Zośki, Alka i Rudego.
            Adaptacja „Kamieni na szaniec” utrzymana była w naturalistycznej konwencji dzięki ciekawej oprawie multimedialnej. Za plecami aktorów  bowiem mogliśmy oglądać obrazki prezentujące archiwalne, krótkie filmy, zdjęcia i piosenki.
            Wielu widzów tego spektaklu wyszło wzruszonych, nieczęsto możemy spotkać ludzi, którzy przekonują nas o tym, jak ważna jest przyjaźń, patriotyzm i honor.

Opiekę nad uczniami podczas wyjazdu sprawowały nauczycieli: A. Jąderko i A. Peterek.

O niecodziennym zwyczaju w Brudzowicach,

czyli paleniu marzanny przy zaćmieniu słońca!

Tego jeszcze nie było! W Zespole Szkół w Brudzowicach, gdy pierwszy dzień astronomicznej wiosny wypadł dokładnie w dniu zaćmienia Słońca, uczniowie za pomocą tradycyjnych, choć może pogańskich metod próbowali dokonać różnych zabiegów w celu przywołania ciepłych dni, poprawy humoru, przepędzenia chorób, albo po prostu zyskania lepszego samopoczucia.

Znając zapowiedzi astronomów, do akcji przygotowaliśmy się dzień wcześniej. Późnym popołudniem pod okiem rodziców w domu Dominika Gocyły klasa III przygotowała okazałą marzannę. Marzanna otrzymała na „czarną godzinę” kwiecistą spódnicę, haftowaną bluzeczkę oraz barwną chustkę na głowę. Profesjonalny makijaż dodał jej zalotnego spojrzenia, a biżuterię otrzymała za łagodność tegorocznej zimy i za oszczędności poczynione z racji niewielkich kosztów odśnieżania.

Nazajutrz, czyli 20 marca o godzinie 9.30 pomaszerowaliśmy z kukłą i dziesiątkami kolorowych gaików do szkolnego sadu. Tuż przed 10.00, kiedy księżyc powoli zaczął zasłaniać oblicze Słońca, zaczęliśmy wytykać marzannie  jej długie panowanie, mróz, lód i panoszenie się do marca. Ku uciesze najmłodszych, marzanna w końcu wylądowała w ogniu, Gdy płonął ostatni symbol zimy, usłyszeliśmy w sadzie wesołe gwizdy szpaków, które pracowicie zaczęły znosić materiał do pachnących nowością budek lęgowych.

Wracając z wyprawy jeszcze przez kilkanaście minut obserwowaliśmy zaćmienie Słońca, wiedząc, że taka okazja trafi się nam dopiero za sześć lat. Szczerze wątpiliśmy, czy za sześć lat będziemy chcieli maszerować publicznie z takimi kukłami, więc zrobiliśmy kilka pamiątkowych zdjęć do kroniki szkoły.

Cieszymy się, że takim niecodziennym astronomicznym spektaklem zakończyliśmy pierwszą wiosenną imprezę w naszej szkole, choć nie wątpimy, że kolejne będą również zaskakujące.

Trzecioklasiści z ZS w Brudzowicach